WładzeWrocławia – najbardziej opozycyjnego miasta IVRP –
postanowiły uczcić okrągły Jubileusz obalenia (również głosami
Dzielnych, Liberalnych Wrocławian) kaczystowskiego reżimu.
Tak, tak – to już 4 miesiące odkąd MałyBratMałegoPrezydenta dostał demokratycznego kopa.
oj, się zagalopowałem – wracając do Wrocławia.
W magistracie długo radzono, w jaki sposób uczcić (tanio i znacząco) obalenie IV RP, po burzliwych naradach okazało się, że najprościej będzie zmienić nazwę ulicy Piaskowej na Fiaskową. Wystarczy zamalować końcówkę „brzuszka” w literze „P” i już mamy „F”. Pozostaje kwestia nazw ulic w dokumentach, ale tu swoją pomocną dłoń podał MinisterSprawWewnętrzynch (związany wszak z Wrocławiem – złośliwi twierdzą, że licznymi interesami). Otóż obywatele, będą mogli sobie ręcznie wydrapać, to co władze municypialne będą zamalowywały – znaczy końcówkę „brzuszka” w literze „P”.
Wkrótce ogłoszony zostanie również konkurs na projekt monumentu upamiętniającego Heroiczną Walkę Narodu Polskiego o odzyskanie Umiłowanej Ojczyzny z brudnych łap kaczyzmu.