Ustalmy fakty:
1. Prezydent Wąsik nie kwapi się do objęcia posady w Pałacu Za Drewnianym Krzyżem
2. Ochotnicze Rezerwy Młodzieży Obywatelskiej domagają się usunięcia Krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego (na przykład do kościoła)
3. 33 dewotki (wspierane Powagą i Sytuacją) nie chcą przeniesienia krzyża sprzed Pałacu do kościoła
Państwo już widzicie gdzie jest problem?
nie w krzyżu
krzyż może zostać
wystarczy zmienić funkcję Pałacu Prezydenckiego i będzie po sprawie
Otóż
Najprościej będzie Pałac zamienić na Kościół
(jeszcze nikt nie żąda usuwania krzyży sprzed kościoła – wilk ateizmu będzie syty, a moherowe owieczki całe)
żeby wyszło taniej (=tanie państwo – kampania wyborcza PO jakby kto nie pamiętał) to należy uczynić NieByleJaki kościół ale Świątynię Opatrzności Bożej.
Wyjdzie taniej niż budowanie nowej
jakby komu było mało pieczeni na jednym ruszcie (o przepraszam, ta metafora jest nie na miejscu)
to można w Świątyni Opatrzności zorganizować Kryptę Wielkich Polaków i przenieść Lecha z Wawelu
to jak towarzysze? pomożecie?
R E K L A M A (kontekstowa)